Pilotka

napisała o Ki

Zagubienie w gąszczu możliwości i ... póz, jakie przybiera chłodna, pozbawiona wzorców współczesność - świat pękniętych więzi. Spotkanie samotności, które się mijają, obie jednakowo spragnione ciepła, ale za bardzo okopane na dotychczasowych pozycjach, zbyt udające samowystarczalność, by zatracić się w czasie, w którym jest się dla kogoś. Ki i Miko nie potrafią się odnaleźć, krążą gdzieś wokół siebie czekając na… właściwie nie wiadomo na co, czekając. Jeśli na ten mikrokosmos egoistycznych ludzkich relacji spojrzeć w szerszym kontekście to obraz nie napawa optymizmem. Pozostają zagubione we własnym "ja" matki terrorystki zamęczające wszystkich wokół swoim macierzyństwem i agresywni ojcowie, którym brak cierpliwości, by cieszyć się małym człowiekiem, któremu dali życie.